Opowiadanie yaoi- Kagami Taiga x Kuroko Tetsuya
UWAGA +18!!!
- Nie rozumiem cię, Kagami-kun. Chodzimy ze sobą od liceum i mieszkamy razem już ponad rok, a ty wciąż darzysz Nigou pewną... niechęcią.- westchnął niebieskowłosy, gdy wraz ze swoim chłopakiem usiedzieli na kanapie w ich wspólnym, ciasnym, ale też bardzo przytulnym mieszkaniu, które kupili od razu po studiach za zaoszczędzone pieniądze. Jak w każdy piątkowy wieczór, zaczęli od "wielkiego starcia" jaki gatunek filmu obejrzą (Kagami nie przepadał za romansami i operami mydlanymi. Zawsze stawiał na dobry thriller lub kino akcji, w przeciwieństwie do Kuroko, który był wierny swoim ulubionym, japońskim telenowelom). W końcu jednak ogłosili remis i wspólnie zaczęli oglądać serial puszczony przez kablówkę.
- To jest silniejsze ode mnie! Po prostu... mnie przeraża, okej?! Wszystkie psy są dziwne! One nie są normalne! Na pewno pochodzą z kosmosu i zbierają informacje dla swoich zielonych, obślizgłych władców z mackami!- zaczął nawijać czerwonowłosy.
- Czy ty siebie w ogóle słuchasz? Nigou to najzwyklejszy pies na świecie! I nie pasuje do twojego idiotycznego opisu...!
- No bo oni się dobrze kryją! Pod tym płaszczykiem mięciutkiego futerka skrywa się prawdziwy wilk w owczej skórze! Chcesz dowodów? To przypomnij mi, gdzie go znalazłeś?
- Na ulicy. Przecież przy tym byłeś! Nie pamiętasz?- jego pytanie lekko uraziło Tetsuyę. Chłopak wciąż skrycie myślał o tym, jak Taiga zapomniał o ich rocznicy. Był tym faktem bardzo niepocieszony...
- Tsk... A ty znowu swoje... Chodziło mi o to, że... no właśnie o to mi chodziło! Nie rozumiesz, że Nigou został tutaj zesłany i dałeś się złapać w jego pułapkę?!
- Kagami-kun... mogę poprosić Midorimę-kuna, aby przyjął cię na wizytę, chcesz? Na pewno wciśnie cię tak... Jak to się mówi? "Po znajomości"?
- Kuroko...!- warknął czerwonooki.
- Po prostu wychodzi na to, że wyprali ci mózg w tej całej, wielkiej Ameryce! Muszę przy najbliższej okazji zapytać Himuro-san, czy on też myśli, iż Nigou to obślizgły obcy!- prychnął mężczyzna.
- No już dobrze, dobrze! Nie przesadzaj!- Taiga przybliżył się do swojego współlokatora i pocałował go w policzek.
- Nie! Kagami-Mmm!- czerwonowłosy skorzystał z okazji i wsunął swój język do rozwartych ust Tetsuyi. W pewnej chwili zaczął trącać język niebieskookiego, aby przyłączył się do niewinnej pieszczoty. Po ciele Kuroko przeszedł dreszcz. Pragnął oddać się swojemu ukochanemu mężczyźnie w pełni, ale miał swój honor i żelazne zasady.
- Ignite Pass... Kai!- zawołał nagle Kuroko i uderzył Taigę swoim super podaniem używanym podczas meczów koszykówki.
- Ku... Kuroko... Dlaczego?- jęknął czerwonooki i zaczął rozmasowywać bolący jak nigdy dotąd bok.
- Nie odwrócisz mojej uwagi pocałunkiem, Kagami-kun. Idę po coś do picia...- podniósł się Tetsuya.
- Miałem nadzieję zrobić coś innego...- mruknął cicho czerwonowłosy.
- Nie będzie między nami aktu płciowego, dopóki nie zaczniesz szanować Nigou!- ostrzegł Kuroko i skierował się do kuchni.
- Że co?! Hah! Ja przynajmniej nie mam problemu, żeby powiedzieć na głos słowo "seks"!- zawołał do niego złośliwie Kagami. Na policzkach błękitnookiego zawitał ciemny rumieniec, ale mężczyzna nic mu nie odpowiedział.
- Kurna...- przeklął pod nosem Taiga i rozłożył się wygodnie na sofie. Kątem oka zerknął na dorosłego husky, który grzecznie spał w swoim ciemnoniebieskim posłaniu w paski.
- I gdzie on jest podobny do Kuroko? To tylko zwykły szpieg...- ziewnął czerwonowłosy. Nie zorientował się, kiedy przypadkiem zasnął...
***
- Kagami-kun... Kagami-kun... Kagami-kun...- mężczyzna otworzył oczy na dźwięk znajomego głosu. Zobaczył przed sobą rozmazaną postać swojego kochanka.
- Sorry, zdrzemnąłem się... Robota strażaka to jednak nie przelewki... Coś mówiłeś, my darling?- Kagami przetarł swoje zaspane powieki i przyjrzał się swojemu ukochanemu. Błękitnooki siedział na podłodze i miał na sobie długą, trochę pogniecioną, białą koszulę z rozpiętymi pierwszymi guzikami.
- Co się stało? Jesteś prawie nagi!- spostrzegł Taiga. Musiał się powstrzymać, aby się nie uśmiechnąć. Kiedy spojrzał na twarz błękitnookiego zauważył, że z włosów Tetsuyi wystają dwa, niebieskie...
- Eh?! K-Kuroko! Dlaczego ty masz psie uszy?!- zawołał z przerażeniem czerwonooki.
- Nie wiem o czym ty mówisz...- mruknął Kuroko, a po chwili zaczął merdać niebieskim ogonem z śnieżnobiałą końcówką.
- T-T-To...! O-O-Ogon!!- przeraził się młody strażak.
- Przecież to ja, Kagami-kun. Tetsuya... Ichigou.- powiedział mężczyzna i przysunął się na czworaka do Taigi.
- T-Trzymaj się z daleka! Ty nie jesteś moim Kuroko!!
- Nie?- błękitnooki usiadł okrakiem na kolanach kochanka i uwiesił swoje dłonie na jego szyi.
- Nie! To nie może być prawda! Kuroko nie może być pół-psem!- nie mógł uwierzyć czerwonowłosy.
- Nie lubisz mnie, Kagami-kun?- wyszeptał mu do ucha.
- Ja cię kocham!- odpowiedział szczerze Kagami.
- Więc musisz kochać także psy! Jak widzisz, jestem kim jestem...
- Nic nie-Kuroko!- niebieskooki zaczął skubać zębami płatek jego ucha i ocierać swój półnagi tors o klatkę piersiową mężczyzny.
- Kagami-kun... Ah...- jęknął seksownie Tetsuya wprost do ucha swojego chłopaka. Taiga poczuł znajomą iskrę pobudzającą jego ciało do działania.
- Kuro-Co ty wyprawiasz?!- zawołał, a następnie złapał Kuroko za ramiona i odsunął od siebie na bezpieczną odległość. Jego duże, błękitne ślepia błyszczały niczym mieniąca się woda podczas pełni księżyca. Oczy Kagamiego sunęły dalej, po całym ciele półczłowieka. Jego wzrok sięgnął za rozpięte guziki białej koszuli. Różowa, delikatna skóra na torsie, która aż się prosiła o naznaczenie, zwracające jego szczególną uwagę stwardniałe sutki i ten kuszący, słodki zapach...
- Fucking shit...- syknął Kagami oraz zaczął dotykać nagie uda kochanka.
- Jestem głody, mój panie.- odezwał się nagle Kuroko, oblizując swoje suche wargi. P-Panie?! Co to ma znaczyć?! Jestem jego pa-panem? Właścicielem? Więc... jest tylko mój?- myślał gorączkowo czerwonowłosy
- N-Na co masz ochotę... I-Ichigou?- zapytał zawstydzony Taiga.
- Na ciebie...- uśmiechnął się lubieżnie Kuroko i popchnął lekko czerwonookiego, aby położył się na plecach. Następnie rozerwał czarną koszulkę mężczyzny swoimi ostrymi pazurami, zdjął jego jasne spodnie i rzucił je w kąt.
- Ku-Kuroko...?!- zdziwił się strażak. Tetsuya zaczął zachłannie całować swojego chłopaka. Sunął chłodnymi palcami po rozgrzanym, umięśnionym torsie aż do linii ciemnych bokserek.
- Itadakimasu...- uśmiechnął się jeszcze szerzej niebieskooki i zsunął bieliznę Kagamiego z bioder. Potem wsunął go sobie całego do zgłodniałych ust.
- Kuro-Fuck! Shit!- przeklną Taiga i wplótł palce swojej prawej ręki w miękkie niczym jedwab, jasnoniebieskie włosy. Jego ciało stawało się coraz gorętsze i gotowe na więcej...
- Mmm!- zamruczał Kuroko, gdy mężczyzna przypadkowo musnął palcami zwierzęce ucho.
- Co jest? Podoba ci się to...?- Taiga ponownie dotknął miękkich oraz jak się okazało wrażliwych na dotyk uszu. Tetsuya kiwnął znacząco głową, a na jego policzkach pojawił się krwawy rumieniec.
- Niech będzie...!- uśmiechnął się Kagami i zaczął pieścić niebieskie uszy. Czasem delikatnie za nie pociągnął, co wywoływało cichy jęk oraz przyjemne dreszcze u błękitnookiego.
- Już nie wytrzymam...! Kagami-kun, proszę!- zawołał Kuroko, gdy puścił swojego kochanka. W jego zamglonych oczach widać było szaleńcze pragnienie.
- Come here...- czerwonowłosy przyciągnął Tetsuyę do siebie i pocałował mocno w usta. Następnie zaczął podgryzać jego szyję oraz sutki.
- K-Kaga-Kagami...!- strażak sięgnął między nogi swojego kochanka.
- Ah! Nie...! Proszę!- jęknął błagalnie Kuroko.
- Jesteś taki niecierpliwy... Mogę?- błękitnooki skinął lekko głową. Taiga bez większego problemu wsunął swoje dwa palce w jego wilgotne wejście.
- Kagami...kun...- sapnął niebieskowłosy.
- Shit... You're already so fucking wet! How...?
- Nie rozumiem, Kagami-kun... Coś nie tak?- zapytał zaniepokojony Tetsuya.
- N-Nie... Nic. Myślę, że już możemy...- mruknął zarumieniony Taiga. Kuroko stanął na czworaka i rozwarł przed nim swoje nogi w zapraszającym geście.
- D-Dozo, mój panie...- czerwonowłosemu aż zaschło w gardle na widok niebieskookiego w tej pozycji.
- Kuroko... You look so damn...- przygryzł dolną wargę Taiga wciąż nie spuszczając swojego spragnionego wzroku z mężczyzny. Spokojnie, tylko spokojnie...- powtarzał sobie w myślach Kagami. Następnie usadowił się pomiędzy jego zgrabnymi nogami.
- O-Ogon...- mruknął i przejechał ręką po puszystej, nieludzkiej części ciała mężczyzny.
- Nie przejmuj się nim.- odparł Kuroko.
- Wchodzę.- Tetsuya skinął delikatnie głową i spróbował się rozluźnić. Po krótkiej chwili miał mężczyznę w sobie.
- Ah! Ka-Kagami-kun...!- zawołał Kuroko oraz wbił swoje paznokcie w drewnianą podłogę.
- Kuroko... W porządku? Mogę się ruszyć?- Taiga wypuścił wstrzymywane powietrze z płuc.
- Po-Poproszę... mocniej...- uśmiechnął się błękitnooki oraz zerknął na mężczyznę.
- Przestań być taki słodki...! Na dodatek jeszcze te uszy i ogon...! Kso!- Kagami zaczął rytmicznie poruszać swoimi biodrami.
- T-Tak! Ah!- jęknął Kuroko. Taiga ponownie skupił się na wrażliwych uszach niebieskowłosego.
- D-Dame! K-Kagami-kun...! Ja...!- Tetsuya próbował złapać oddech.
- Nie wstrzymuj się... Dochodź ile tylko zapragniesz.- zapewnił czerwonowłosy. Kuroko westchnął i niedługo później doszedł wykrzykując imię ukochanego.
- Kagami-kun...- Tetsuya spojrzał w oczy swojego chłopaka.
- Ku-Kuroko... Ja-Ja już też... niedługo...
- Tak...! T-Taiga!- błękitnooki zawołał go po imieniu.
- Haah... Tetsuya!- Kagami doszedł w jego wnętrzu i opadł zdyszany na podłogę. Następnie niebieskowłosy przysunął się do niego oraz wtulił w bok mężczyzny.
- Oy! Tetsuya... Co robisz? Oy!- zdziwił się Taiga, gdy Kuroko zaczął intensywnie lizać go po policzku.
- Przestań! To nie jest śmieszne!- warknął Kagami. Nagle wszystko stało się bardzo jasne...
***
- E-Eh?! Co tu się wyrabia?!- zawołał wściekły Taiga widząc obok siebie Nigou, który dzielił się z mężczyzną swoją miłością... i śliną.
- Mówiłeś przez sen nasze imię, więc Nigou do ciebie przyszedł i zaczął lizać po policzku, żeby cię obudzić. O czym śniłeś, Kagami-kun?
- Lepiej nie pytaj...- mruknął i spojrzał w niebieskie oczy psa. On naprawdę wygląda jak Kuroko...- na policzkach Taigi pojawił się ciemny rumieniec.
- Tsk... Niech już ci będzie...!- czerwonowłosy zebrał się na odwagę oraz pogłaskał husky po głowie.
- Kagami-kun!- ucieszył się Kuroko.
- Cicho! To nie znaczy, że go lubię! Po prostu... akceptuję go w naszej rodzinie! To wszystko!- burknął czerwonooki.
- Hai, hai...- Tetsuya pocałował swojego chłopaka w policzek.
- Kocham cię, Taiga.- wyznał błękitnooki.
- Ja ciebie też, mój Ichigou.
*****
Kon-ban-wa~! ^^
Kolejne zamówienie odhaczone! Jeszcze tylko dwa... Ale nie zdradzę Wam pairingów! ^^
Nie wiem skąd mi ten pomysł przyszedł do głowy xd Może to dlatego, że zauważyłam, jak Kaguś w odcinku specjalnym z KnB wciąż bał się Nigou. No i jeszcze ta scena, jak Akashi-sama pyta się gdzie jest "Ichigou"! xD
Chcecie spoilerka? ^^ Ostatnio kilka osób narzekało na jego brak... Tak więc! Ostatnio obejrzałam bardzo ciekawe anime
Joleen :*
OdpowiedzUsuńO matulu *_* T-to było takie słodkie i takie mrau *_* Dosłownie z pazurkiem xd Masz jakiś dar czytania w myślach, prawda?? Uwielbiam właśnie takie motywy ^^
Hahahahah Kagami i te jego rozmyślania na temat pochodzenia psów hahahahahahahahahah skisłam :'D
Ah, Tatsu taki drapieżny, mrau ;) (A może raczej hau xd)
Zaraz po przeczytaniu nasunęło mi się jedno pytanie... Jakiej rasy był Tetsu?? (Boże hahahahahaha xd) Ale serio, jestem ciekawa ;)
I oczywiście, że mi się podoba!! To chyba najlepsza nagroda jaką kiedykolwiek dostałam :D Arigatou, Joleen-san!! ♥
I już nie mogę się doczekać tych nowych one-shotów (i nie, nie dlatego, że smuty xd) i dalszej części świątecznej serii, i Lost'a i..i głównego opowiadania! hehehe :3
Ściskam cieplutko i pozdrawiam
~Sayori :*
Starałam się, jak mogłam! ;D Cieszę się, że udało mi się spełnić Twoją prośbę ^-^
UsuńNo bo tak szczerze, czemu Kaguś boi się psów? To jest moje wytłumaczenie! XD Psy-obcy!
Yesss... Kurokoś w wersji jaką lubię najbardziej ^^
O.o Nie widziałam niebieskich psów, jeżeli o to chodzi... Ale wyobraziłam sobie Tetsuyę z puszystymi, niebieskimi uszami i ogonem ;P
W tym roku smut goni smut xd Pomódlcie się o moją nieczystą duszę... ;-; *mówi serio*
Ah, to opowiadanie główne... xD
Dziękuję serdecznie, odwzajemniam cieplusie uściski i życzę miłego dzionka! (^.^)/
Joleen :*
Joleen-sama!
OdpowiedzUsuńOhoho, bardzo lubię ten paring a w Twoim wykonaniu był nieziemski!
*Psst! Joleen! Psst! miałam iść spać, bo jutro szkoła a ja mam ostatnio problemy ze wstawieniem, jednak musiałam to przeczytać :3 *
Od razu wziedziałam, że to sen XD *właściwie kto by się nie domyślił*
Kurokocchi- następnie pamiętaj o wyłączeniu lampy błyskowej!
I oczywiście- Taiga zaczął tracić panowanie i mówił po angielsku, boskie! :33
Łał
Łał
Łał
Kuroko
Ale z Ciebie niegrzeczny pies. *tutaj powienien być lenny face XD *
No cóż więcej powiedzieć
Cud, miód i Akashi!
Wysyłam wenę i wełnę do robienia sweterków.
*Czyżby senpai chce pisać one-shoty z Owari no Seraph?*
Pozdrawia Dero! <3
Witam, Żono! B-)
Usuń*rozpływa się już po pierwszym zdaniu* KagaKuro najlepsze z KnB! ^^ (oczywiście po AkaFuri ;p)
*Psst! A ja mam wolne i zamiast się uczyć na prawko i maturę piszę te moje smuty! XD Psst! Powodzenia w szkole! ;)*
Hau hau mrau~ ;P xD
Dziękuję za słodkości, wenę i wełnę (xD)! Pozdrawiam ciepło i jeszcze raz powodzenia! ;)
PS. Żono... (wybacz, ale już się przyzwyczaiłam do nazwywania Cię żoną ;-; Wybaczysz?) Ty czytasz w moich myślach! XD Tak! W końcu przekonałam siostrę i zaczęłyśmy oglądać Serafinka. W dwa dni obejrzałyśmy oba sezony i... zakochałam się w Mice! *Q* <3
Joleen :*
Chociaż bardziej niż KagaKuro shipuję KagamixAomine, ale Aoś zawsze najlepiej pasuje do Kise.
UsuńMój ulubiony paring KnB (dzięki joleen!) to AkaFuri a potem Midorima x Takao, które wielbię jak nie wiem co. XD
Ohho! Dziękuję za życzenie powodzenia.
Ja Tobie życzę szczęścia z maturką i prawkiem. XD
Ale z nas psy na yaoi!
Co do tego peesa.
Wybaczam, wybaczam- senpai joleen może nazywać mnie tak dalej, pozwalam. :3
Ja zawsze czytam w myślach Joleen! To już drugi raz, kiedy odgaduję Twoje zagadki, czuję się dumna.
Serafin końca tudududuudududu
Czyli paring to będzie MikaYuu, prawda?
Mika Mika Mi-Mika!
Też uwielbiam tego wampira, ale...
mam też inną wielką miłość...
naprawdę wielką, większą od mojego wampirzego serca...
Moją miłością jest...
FERID OCZYWIŚCIE.
( A kto inny, hehehe)
Dero bardzo go kocha. Wypełnia on jej pustkę w serduszku.
Ohohooh, dzikie zauroczenia Dero.
I jak tam moje Ereri, Joleen?
Te, które dostałam za odgadnięcie, którego dnia są urodzinki Ferbiego.
Tuduududududududu.
Zapomniałaś o mnie? : (((
Jeżeli masz jakąś wielką spinę z Ereri
i nie możesz za wielką górę nic bapisać
to możesz zrobić mi opowiadanie z CrowFeri ( Crowley x Ferid)
Ja taka niezdecydowana.
No chyba, że Ereri się pisze
to wtedy pięknie <3
Mikawszędziejest
AoKise i MidoTaka to są kanony. Niech tylko ktoś spróbuje polemizować! (żartuję, o pairingach się nie kłócę, bo każdy ma swoje veto shippera ;D)
UsuńNaprawdę?! *-* T-To jest...! Nie no, jestem przeszczęśliwa! :D Im więcej AkaFuri w serduszkach, tym lepiej! ^-^
Dziękuję również ;)
A jak! ;D *high 5*
Telepatia normalnie! XD Ja też jestem dumna! ^^
Co do Serafinka... Ugh! XD Znowu! Tak! Jestem zakochana po uszy w MikaYuu (ale głównie w Mice...) *Q* i tylko ten pairing tak kocham z całego anime. No może jeszcze Kimizuki x Yuu albo Yuu z odrobinką Gurena (nie wiem czemu, ale przypominają mi Erena i Leviego xD)
Ferid? Ten sam, co zabił rodzinę Miki? Ten sam, co położył swoje brudne łapska na Mice? Ten sam, co wykorzystywał mojego biednego wampirka? NIE. Nienawidzę go. Bardzo...
Uuuh. Ereri powiadasz... *myślu myślu* Aaaah... No tak! Gomen, zapomniałam o tym! ;-; Oczywiście, postaram się coś wymyślić. Niestety z Feridem nie dam rady bardziej niż z Ereri... A nie dasz się przekonać na smut z MikaYuu? ^^ Nawet dwa! XD Jeszcze duszyczka pragnie więcej Ereri? Jak Lost już za rogiem (po shotach i AkaFuri)?
Mikazawszeiwszędzieiwkażdejilości<3
Joleen :*
Tududuududu MidoTaka życiem.
UsuńJa na początku wgl nie ogarniałam, że taki ship istnieje. XD
Yuu i Guren? Czy ja wiem czy ich shipuję? No niby papa Guren, ale jednak nadal PAPA. Mi lepiej Guren pasuje do Shinyi <33 Ten paring również moim życiem jest.
Z tego co wiem to chyba Shinya jest homoseksualistą... : ))
Nawet ludzie nie lubiący yaoi shipują MikaYuu. Tego się nie da nie kochać. Kochany kanon! Za to na wymioty zbiera mi się wtedy, kiedy ktoś wrzuca miliard artów Yuu x Shinoa.
A mam ochotę zabić, gdy ktoś robi arty Shinoa x Ferid. O boże, to taki ship istnieje?!
Przepraszam joleen
lubię mikę bardzo bardzo
ale ferid to moje słoneczko. : (((
Chociaż każdy niech lubi co chce i to jest w nożyczki Akashiego piękne ! ;3
Jak nie masz weny na Ereri
i na Ferida * łeeeeee*
to napisz MidoTaka i gitara! <333
Ostatnio mam pewnego focha na całe snk.
A wiesz ile jest artów z Miką, senpai? Pełno!
Papa Guren mógłby być niezłym panem Greyem ^^ (Guren to ulubieniec mojej siostry z całego anime... Jak?! Czemu?! XD)
UsuńShinya bawi się w yaoi w realu? (a przecież miał takie męskie autko... :'D)
Yuu x Shinoa to jakiś żart -,- Wciąż irytuje mnie fakt, iż to właśnie ona odmieniła Yuu w człowieka. A Mika by nie potrafił?! ;-;
Dołączam się do pytania. Skąd Shinoa x Ferid? O.o
Gomen ;-; Taki mam teraz buntowniczy nastrój xD Na Ereri zbieram się cały czas do Losta. Teraz dajcie mi trochę radości z one-shotami, oki? ^^
Serio zgodzisz się na MidoTaka? *^* Kamień z serca! :') Zabieram się do pracy! ^^
Zbierz je wszystkie~! MikaYuu~! <3 (uwaga! nowy cover do Pokemonów xD)
Joleen :*
Ja nawet lubiłam Gurena, ale potem mu odpierdzieliło i zrobił się kupą z czerwonymi oczkami. Ale nadal shipuję Guren x Shinya, bo to takie piękneee.
UsuńNo bo Shinya ma uraz do dziewczyn. (Spoiler jakby cu) no bo go Mahiru nie chciała, nie? A ich związek rodzina Hiragich zaangażowała, ale Mahiru kochała tylko Gurena. : (( I tak jej nie lubię, yolo. XD
Nienawidzę Shinoi/Shino'y idk jak mam to napisać. Nawet po tym jak stanęła w obronie Miki i Yuu. Nadal jej nie lubię a YuuxShinoa to taki dbidnzbdksddnb paring.
No ja nie wiem skąd ShinoaxFerid?! Jak można pięknego Ferida okaleczać tą dziewczyną. Serio.
Ale jacyś dziwni ludzie to shipują a ja nie wiem jak to możliwe, bo oni się chyba nawet nie widzieli.
Oki doki.
MidoTaka życiem, jeej.
Arty z Mikayuu znajdziesz wszędzie!
Tak polubiłam OnS, że chyba zrobię z tego cosplay. Celuję w Lacusa Welta. XD
O Boże, neeee, neee! Tetsu, jutro idziemý ci kupić opaskę z uszkami i ogonek! <3
OdpowiedzUsuńJak zwykle numerowanie musi być xD
Numero 1.
Z Kagamisiem mimo wszystko chyba trzeba się udać do psychologa xD zaczynam się o niego martwić... Nigdy nie zrozumiem jak można uważać takie rzeczy o moim Nigou <3 *głaszczę główkę Husky'ego leżącą na moich kolanach*
Numero 2.
Paaadłam na momencie z Ignite Pass Kai x,D Tak trzymaj Tetsu! X,D
Numero 3.
Wierz mi lub nie, ale same nosebleedy miałam *q* Ku-Kurokocchi taki sexy *//.//* Jak ja dawno nie czytałam opowiadania, w którym Kuroko wreszcie nie będzie bezbronnym stworzonkiem ♡.♡ Tutaj jest boski, taki trochę zadziorny, oooh rozpływam się ♡♡♡ I ten moment z uszkami... *mdleje*
Końcówka świetna :D haha xD Kagamiś w końcu się przekonał do Nigusia <3 świętujmy, ludzie! Niech ktoś przyniesie picolo, trzeba to uczcić jak dojrzali ludzie! XD
Numero 4.
Ogółem - boskie, szczegółowo - również boskie :D I podziwiam cię, że dałaś radę :O!!!
Numero 5.
Zakładam, że ja nie mogę zgadywać anime, nieee? XD
Pozdrawiam cieplusio! I przesyłam wenę! ^-^ Czekam na następne posty z niecierpliwością! :D
~Zuziak
Biedny Kurokoś ;-; *wzdycha razem z Akashim-sama* Coś czuję w kościach, że nie będzie zadowolony... xd
UsuńKaguś w tej całej Ameryce trochę się zagalopował z grami video xD Ale tak na serio... jestem bardzo ciekawa czemu tak panicznie boi się psów O_o *sięga po mangę* XD
Z tym Ignite Pass Kai, to mi się z jakiegoś odcinka KnB przypomniało ;p (a może mangi...)
Jak bym śmiała nie wierzyć mojemu Zuziakowi! ;D Zwłaszcza po takim smucie! *q* Ten kink z uszami <3 Mrrr... *zboczony mózg ;-;*
Ogółowo i szczegółowo (xD)- dziękuję serdecznie! ;** Myślisz, że dałam? ;) I tak nikt nie przebije mojego KuroHaruZuzi! XD
Ty już nie masz co zgadywać, bo od dawna wiesz! X'D
Odwzajemniam (jakżeby inaczej ;D), pozdrawiam i życzę cierpliwości! ;) (jest na co czekać! ^^)
Joleen :*
Kagamiś, pieski nie są dziwne, a tym bardziej nie są kosmitami. One są słodkie (choć mój też potrafi być przerażającą bestią... mam Yorka hehe xD)
OdpowiedzUsuń"Ignite Pass... Kai!" - leżę i nie wstaję xD
"Ja przynajmniej nie mam problemu, żeby powiedzieć na głos słowo "seks"!" - kogo ja trzymam pod łóżkiem... xD
"Kiedy spojrzał na twarz błękitnookiego zauważył, że z włosów Tetsuyi wystają dwa, niebieskie..." - tak czytam, czytam i nagle krzyczę na pół domu niebieskie czułki xD no bo w końcu pieski to kosmici xD a tu wychodzą jednak uszy xD
Na Kuroko to aż mi brak słów z wrażenia :D Lubię te opowiadania gdzie on nie jest aż taki bezbronny i delikatny, tylko pokazuje pazurki ;D
Tak mało opanowanego Kagamisia to ja już dawno nie widziałam, ale to dobrze to się chwali ;) xDD
Opowiadanko cud, miód i herbatka C: Dawno już nie czytałam niczego z KagaKuro, więc poratowałaś tym dzisiaj mój humor :D
Hehe uwielbiam spoilery <3 ^^
Pozdrawiam i weny życzę :3
PS. Kagamiś wychylił się z pod łóżka i też pozdrawia ^^ ;)
Psy naprawdę potrafią być przerażające... Zwłaszcza te małe, ozdobne! XD (wyobraźmy sobie, co będzie z Kagamim, jak Nigou dorośnie i stanie się dużym husky ;D biedulek ;-; wyczuwam poważną rozmowę z Tetsu)
UsuńXDD niebieskie czułki?!?! To takie... biol-chemowe! :') xD
Kuroko w moich oczach nie jest takim na jakiego wygląda. Niektórzy uważają, że to taki potulny, wstydliwy uke... Nie! Kurokoś też ma swoje za uszami (myślami xD)
Kagami o mało co nie wszedł (;-J) w zone! XD (zawsze się śmieję, że podczas seksów Kagami albo Aomine powinni wchodzić w yaoi-ZONE)
Cieszę się bardzo! :D Lubię uszczęśliwiać! ^^ (już niedługo... przygotuj się, Alex-san ;D jakiś one-shot nadchodzi! ^^)
Pozdrawiam Cię ciepło i mam nadzieję, że uda Ci się okiełznać Kagamiego ;) (Boże, jak to zabrzmiało! XD)
Joleen :*
Te małe zazwyczaj robią tylko dużo hałasu :) Już współczuję Kagamiemu xD
UsuńTe czułki to już normalnie spaczenie umysłu xD
Hehe dobra nazwa :D
Haha xD Zobaczę co mi wyjdzie z poskramiania tygryska ^^ ;)
Oh, goshh... '-'
OdpowiedzUsuńTo było... Dosyć ciekawe XDD
Zacznijmy od tego, że...
KAGAKURO WYGRYWA ŻYCIE <3
Przejdźmy do tego, iż...
KUROKO. PIES. OMG, CO X'D
Skończmy na tym jak...
UWAŻAM TO OPOWIADANIE ZA PRZEBOSKIE <3
Dobrze, to już za mną, teraz szczerze xD
Opowiadanie z pairingiem Kagami x Kuroko-pies wygrywa życie pod względem prowadzenia przez Kuroko wojny psychologicznej z Taigą x'D :D
Czytałam już jakiś czas temu, ale nijak nie szło skomentować ;-;
Ah, i jeśli chodzi o komentarz - wybacz brak logicznej całości, bezład i debilizm królujący w tej podrzędnej wypowiedzi z mojej strony, ale ostatnio w wyniku przeprowadzania na mnie eksperymentu przez szkołę, nauczycieli oraz ilość nauki czy też prac domowych odkryłam, że jak śpisz mniej niż 24 godziny w ciągu całego tygodnia, to jakoś tak ciężko jest sklecić coś sensownego ;u;
Korzystając jednak z przerwy w nauce, postanowiłam Cię tutaj dopaść, żeby oznajmić, że jak dożyję do piątku to będzie jedno z największych osiągnięć w moim życiu, a kiedy pójdę już spać po piątkowej północy (-^°^-), to wstanę w niedzielę i mam wylane na wstawanie o 5:30 ;u;
Co się z tym wiąże, w końcu wrócę tam, gdzie obiecałam i ponadrabiam przepełnione Akashim zaległości w postaci Twoich wybitnych opowiadań :D
Cóż, przynajmniej się postaram x'D
A jak już się wyżaliłam, to wracając jeszcze do miniaturki, muszę przyznać, że aktualnie poza stwierdzeniem, że wygrywa wszystko nic więcej nie przychodzi mi do głowy ;-;
Ale jak wymyślę, to dopiszę! ^~^
Trzymaj się cieplutko, Joleen-sama ;-J
I dopilnuj bloggera, żeby nie nawalił! Z internetem to samo! ;D (_-^°^-_)
O.o ?
UsuńYesss...! KagaKuro to kanon! ;D Musi być! ^^ i nie będę się czepiać! ;P Słowo "przeboskie" mówi samo za siebie! ^~^ *szepcze "dziękuję"*
Raaaju! O.O Co oni tam robią z biedną Julką?! :O To jest szkoła czy obóz koncentracyjny?! ;-;
Mrrr... Ciekawy plan na weekend ^^ Opowiadanie świąteczne nie zniknie do tego czasu, nie martw się ;D (bardzo możliwe, że pojawi się kolejna część! ^^)
Ale jak to nie ode mnie zależy czy nawali! ;-; A może będzie koniec świata i co wtedy? Jednak na razie wszystko idzie zgodnie z planem... *hehehe*
Słodkości- mniam! <3 Dziękuję bardzo, życzę powodzonka w szkole-obozie i do piątku/soboty! ^-^
Joleen :*