piątek, 13 maja 2016

First and Last

Opowiadanie yaoi - Yamazaki Sōsuke x Matsuoka Rin





Drogi Rinie,

Nie jestem dobry w pisaniu listów. Choć napisałem ich całe setki... Pewnie zastanawiasz się do kogo pisałem. Otóż pisałem do Ciebie, tylko że ani jeden mój list nie dotarł w Twoje ręce. Dlaczego? Sam chciałbym wiedzieć... Może dlatego, że nie mam aż tyle pewności siebie? Może dlatego, że czuję się kompletnie rozbity? Może dlatego, że jestem w Tobie beznadziejnie zakochany? Tak. Jestem. Dajesz wiarę? Już sobie wyobrażam Twoją minę, gdy to czytasz. Te wielkie, przepiękne oczy zastygłe w osłupieniu, rozwarte w oniemieniu usta, zawiedziony wzrok... Uważałeś mnie za przyjaciela, a teraz? Możliwe, że stanę się nikim, niczym...
Zanim to jednak nastąpi, może zacznę swoje wyjaśnienia od początku? Tak. Tak chyba będzie najprościej...

Czy pamiętasz, jak się po raz pierwszy spotkaliśmy? Byliśmy jeszcze młodymi szczeniakami, rywalizującymi ze sobą praktycznie o wszystko. Kiedy Cię zobaczyłem... Cholera. Kiedy Cię zobaczyłem... zaniemówiłem z wrażenia. Ujrzałem w Tobie to, czego nieświadomie pragnąłem. Chłopak z pasją, celem, wolnością... Nadałeś mojemu życiu ponowny sens. Chciałem być już na zawsze przy Tobie. Mieć Cię tylko dla siebie, nikomu nie oddawać, nie dzielić się... Niestety stale musiałem konkurować z ludźmi, których znałem jedynie ze zdjęć w Twoim ukochanym albumie.
Wiesz, co mnie najbardziej bolało? Ten wzrok, jakim obdarzałeś Harukę. Właśnie tak. Haruka Nanase. Twoja obsesja.
Mówiłeś o nim bezustannie! O jego płynnych ruchach, niedostępnym charakterze, zamiłowaniu do wody... Nie mogłem się z nim równać. Przegrałem już na samym początku tej gry. Nigdy nie udało mi się zebrać wystarczającą ilość punktów. Nie miałem przeciwko niemu żadnych, nawet najmniejszych szans...

Czasami udawało mi się oderwać Cię od świata tej chorej fascynacji i zaciągnąć razem ze mną nad beztroski ocean. Uwielbiałem patrzeć na Twoje rozwiane na wietrze włosy, przeczesywane przez morską bryzę, błyszczące oczy, odbijające krystaliczne fale i uśmiech, który powalał mnie z nóg. Wystarczył jeden, a moje serce już usiłowało wyskoczyć z piersi, aby gonić za Twoim. Wspólne chwile spędzone z Tobą to moje najdroższe skarby. Szkoda, że udało mi się zebrać ich tak niewiele... Ale skąd mogłem wiedzieć, że tak nagle mnie opuścisz? Skąd mogłem wiedzieć, że zostawisz mnie dla innego?

Czekałem na jakąkolwiek wiadomość, sygnał, znak... Nic takiego się nie wydarzyło. Zniknąłeś, przepadłeś... Jakbyś nigdy tak naprawdę nie istniał... Nie odezwałeś się do mnie ani słowem. Nic nie wyjaśniłeś. Nawet nie próbowałeś. Po prostu odszedłeś. Do nich. Do niego. Tego chciałeś? Żeby znowu Cię skrzywdził, tak jak wtedy, gdy pojechałeś specjalnie, aby go odwiedzić? Później wróciłeś jakiś odmieniony, a na lotnisku rzuciłeś mi się na szyję i nazwałeś tym jedynym, najlepszym... Kłamstwa. Same kłamstwa. A ja naiwnie wierzyłem... Chciałem Ci uwierzyć, bo Cię kochałem. Nadal tak jest...
Wybaczę Ci wszystko, pozwolę się zranić, będę czekać w nieskończoność. To dla Ciebie, Rin. Ale czy jesteś tego wart? Czasami zastanawiam się, czemu oddałem swoje serce i duszę temu, który wcale na to nie zasługiwał? Przecież Ty już wiedziałeś, że tym jedynym nie będę ja. Nigdy. Zdajesz sobie sprawę, ile nocy przez Ciebie przepłakałem? Ile o Tobie rozmyślałem? Ile się wahałem? Ile czasu minęło zanim postanowiłem Cię odszukać i do Ciebie przyjechać?

Ciekawi mnie czy to, co mi mówiłeś było prawdą. Wtedy, przed zawodami... Przeżyłem kolejną, najcięższą chwilę w moim całym życiu. Płakałeś. Płakałeś przeze mnie i po części też przez niego. Wyrządził Ci tyle krzywdy, więc dlaczego go sobie po prostu nie odpuścisz? Wróć do mnie. I tak to zrobisz, ale tym razem, po raz pierwszy... zostań. Przysięgam, że zaopiekuję się Tobą i będzie tak jak dawniej. Naprawdę mnie nie potrzebujesz? Wszystko poświęcisz dla niego? Nie zasługuję już zupełnie na nic? Lecz Ty byś się na to nie zgodził. Od zawsze wolałeś Harukę...

Nie rozumiem, co w nim takiego wyjątkowego? Kiedy przyszedłem skopać mu tyłek i zagrozić, żeby zostawił Cię w spokoju... był w totalnej kropce. Widziałem to w jego paskudnych, błętkinych oczach, które tak zachwalałeś i ubóstwiałeś. Twój nieszczęsny kochanek trząsł się z przerażenia o swoją przyszłość. Nie był już taki wyluzowany i pewny siebie. Wszystko go przerosło. To Ci imponuje? Takiego zachowania ode mnie wymagasz? Dobrze! Stanę się beznadziejnym, bez żadnych celów i marzeń chłystkiem. Dla Ciebie, Rin. Bo wszystko, co robię, robię tylko dla Ciebie...

Ciężko jest mi opisać, co czuję i zmieścić na jednej, samotnej kartce papieru. Cała ta udręka... Do czego najlepszego nas doprowadziła? Znowu mnie zostawiłeś... Po tym wszystkim, co dla Ciebie zrobiłem, co powiedziałem... Z drugiej strony ciekawie było zobaczyć, jak udajesz zmartwienie nad moim pożal się Boże losem. Przez tyle lat udało mi się idealnie ukryć moją idiotyczną miłość do Ciebie. Mam zadatki na wielkiego aktora, nie sądzisz? Udała mi się moja rola? Bo skoro nie będę już nigdy z Tobą pływał... co innego mi pozostaje?

Nee, Rin... Jak to jest być przez Ciebie kochanym? Jak to jest móc odwzajemniać Twój uśmiech? Jak to jest wplatać palce w Twoje miękkie włosy? Jak to jest mieć Cię w ramionach? Jak to jest całować Twoje słodkie wargi? Jak to jest zatapiać się w nich i już nigdy nie wypuszczać, tylko trzymać w uścisku...? Nigdy nie będzie mi dane się tego dowiedzieć. Jestem skazany na klęskę, a przecież nie chciałem nic złego. Tylko trochę zrozumienia i czułości... Nie. To nieprawda. Pragnąłem być Twoim rycerzem na białym koniu. Chciałem być nim. Nie udało się. Zawiodłem. Schodzę na drugi plan i przyglądam się scenie Waszego romantycznego pocałunku. Ja natomiast zbieram z podłogi swoje złamane kawałki serca. To Twój happy end. Twoje piękne zakończenie. Moim jest stanie w Twoim cieniu i bicie fałszywych oklasków ze spływającymi z oczu gorzkimi łzami...

Wydaje mi się, że to będzie mój pierwszy, a zarazem ostatni list jaki do Ciebie napiszę. Nie masz po mnie zbyt wiele, dlatego zostawiam Ci całego siebie na tej delikatnej, białej kartce. Romantyczne? A może żałosne? Sam już nie wiem... Tylko Ty możesz zadecydować.
Kocham Cię i życzę Ci jak najlepiej. Zawsze tak było... Niestety nie potrafię już dłużej wytrzymać. Bez Ciebie, bez nadziei... to już nie jest życie, lecz prawdziwe piekło. Moim ostatnim życzeniem jest, abyśmy się spotkali w kolejnym wcieleniu. Obym miał wtedy więcej siły i odwagi do walki o Ciebie, bo dzisiaj się poddaję...

Twój na zawsze,

Sousuke




*****

Dzień dobry~! ;3


Ktoś mnie ostatnio poprosił o HaruRin, a wyszło SouRin i to nie byle jakie! *q* what? x'D

Zawsze miałam chrapkę na napisanie mega feels'owego opowiadanka (i to w formie listu! :O) z tym pairingiem, ponieważ Sou-chana starał się tak bardzo o względy Rinusia, a ten i tak na końcu wybrał Haru -,- (przynajmniej tak ja to widzę xd) Ja nie wiem, jak Rin po scenie, kiedy dowiedział się o jego kontuzji i ukrytych, zranionych uczuciach mógł jeszcze szaleć za Haru?! Płakałam wtedy jak bóbr! ;_; dobrze, że oglądałam ten sezon sama xD To jest...! To jest...! Uhhh! *przyciąga do siebie Sou-chana i przytula mocno* Mój biedny Sou-chan! *płaczą razem*

Mam nadzieję, że przypomniała Wam się najlepsza scena drugiego sezonu Free!, w serduszkach coś się ścisnęło, a może i w oczku łezka się komuś zakręciła tak jak mi przy pisaniu! :')

PS Tak, tak Lost się cały czas piecze razem z pewnym one-shot'em z HQ!! ;)

(2)PS Zobaczcie, co do mnie ostatnio przyszło!! *Q*

Endo-sama! *-* <3

(3)PS Macie jakieś swoje ulubione mangi yaoi? Które z nich możecie mi polecić? ^^


Joleen :*

12 komentarzy:

  1. Dobry ! Tutaj jedna z najlepszych komentatorek na tym super-zaglibistym-zboczonym-blogu pod słońcem ! ( mówiła , Tsuga Suga XD)

    ..ten uczuć ,gdy tylko obejrzałas 1 sezon Free...Ponieważ...Są klaty XD .. a tak na serio ! Nie obejrzałam 2 sezony ,boooooooooooo Szkoła mnie tak mocno kocha ,że mi nie pozwala oglądać anime D: Spalić to ZUO !

    Początek : Lukry ,cuksy i słodycze ! Srodek : Tsugami mysli ,że on to taki Yandere. Włączył ,,Mode Yandere ON" XD Końcówka : Łzy...( ty wredotochodząca jestem wrażliwa D: ! )

    Czekałem na jakąkolwiek wiadomosc ,sygnal ,znak...Nic takiego sie nie wydarzelo.Zniknales,przepadles,Jakbys nigdy tak naprawde nie istnial...

    Wybacze Ci wszystko,pozwole sie zranic,bende czekac w nieskonczonosc.
    (Bez polskich znaków , gdyz iż to przepisywałam to do notatnika ,a mam taką czcionkę ci ni ma polskich literek i dlatego ....) To jest.Piękne . Aż sobie je zapisałam D':. Do folderu ,,Strefa smutku " gdzie jest większosc smutnych zdjęć Feliksa ( Polskaaa ..W Hetalii)...Bardzo tam smutno D:

    Tost sie piecze ! Tylko z keczupem ! Pliss..wiesz ile ja czekam na Lotosa z krwią w roli głównej ?! XD

    Manga Yaoi ? Ja tylko na internecie z FRUKA !(͡° ͜ʖ ͡°) Fruk is Life <33
    (SPALIC TEGO USUKA ! )

    A tera..PYTANIE :3
    Twój Bish ( Nie zaliczamy Akashiego..i...wszystkich tych co napisałas na Blogu <3) . Ja,Tsuga Suga..Oznajmiam ,że moim bishem jest... ( Muzyczka.....,,,.,.) Alfred...Tak..od..kija...Smieszny...kocham smiesznych panów.. ;-;

    DOBRA KONIEC XD

    Ja! Dobry duch wysylam wene i keczupy na Tosta ! Niech moc SEI-CHANA BĘDZIEZ TOBĄ !

    Pozdrawiam
    Super pro,zaglibista +zboczona ,największa fanka Fruka ( spalić USUKA I ERURI XD) Tsuga suga (͡° ͜ʖ ͡°)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Konbanwa~! ^^

      Ja obejrzałam Free! dla yaoi... ;-J Najpierw wspierałam HaruRin, ale czułam gdzieś w sobie, że coś mi tam nie pasowało ;-/ Kiedy jednak obejrzałam drugi sezon już wiedziałam co! ;D Ja po prostu nie lubię Haru! XD Sou-chan jest cudowny!! <3

      Starałam się :3 Dodawałam tam tyle feels'ów i uczuć i cukru ile się dało! xD

      Tost? Lost? ^^ A wiesz, że jutro jest połowa maja? ;)

      Co do pytania... Co to jest Bish? O.o (znowu wychodzi, że Joleen taka małowiedząca ;-; i Alfreda też nie zna... Chlip, chlip ;-;)

      Dziękuję bardzo! ;* Wena się przydała, bo już poprawiam napisany tościk! ^-^ Miłego weekendu~!


      Joleen :*

      Usuń
    2. J-Jo-Joleen-sama nie OGLĄDAŁA HETALII ?! I NIE WIE CO TO BISH ?! * patrzy na nią zdziwiona * Tsugami-chan zaraz WSZYSTKO wytłumaczy * Nakłada okularki *

      bish, bishounen znaczy "piękny chłopiec" to taki(twoim zdaniem) idealny mężczyzna, chłopak w mandze lub anime. :')
      PROSZE !

      I polecam Hetalie ! Tam jest większosc moich bishów i OTP *O* ( FRUK is life..USUKA SPALIĆ ;-; )
      I tam jest Alfred, inne kraje XD ( KC soł macz zaglibiste prusy , słodką Rosje , Zboczoną Francje , i totalną Polske )

      Pozdrawiam ciepło :3
      super-pro zaglibista i zboczona
      Tsuga suga

      Usuń
    3. No niestety ;-; *znowu cicho chlipie*

      Aaaa! Już wszystko rozumiem! :D Czyli bish to po prostu Akashi-sama! ^^

      Nie oglądałam Hetalii, choć sporo obiło mi się o uszy. W wolnej chwili z pewnością zerknę na to anime ;)

      Wielkie dzięki za wyjaśnienia! :D ;* Tulę mocno~ ^-^


      Joleen :*

      Usuń
  2. Już ci to mówiłam, ale powiem to jeszcze raz... No kocham cię normalnie! Miło mi, że namówiłam cię do tego ;) I kolejnej weny życzę :3 Oby tak dalej! (Wcale nie zaglądam tu codziennie i nie wyczekuje losta-tosta)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi... ^^ Dziękuję! :33

      Też się cieszę ;D Po Twojej prośbie od razu zabrałam się do pisania i oto jest! :)

      Spokojnie, Lost już prawie wypieczony. Wystarczy tylko zamoczyć w pikantnym sosie albo słodkim dżemiku i konsumować! ^^ (what? xd)

      Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie! <3


      Joleen :*

      Usuń
  3. Nie wiem jak to zrobiłaś, ale jestem jednocześnie smutna i szczęśliwa. Człowiek to jednak istota pełna sprzeczności :D
    Z treści wychodzi, że Rin związał się z Haru. I w tym momencie moją twarz ogarnął szeroki uśmiech. Ale potem zrobiło mi się szkoda Sousuke ;-; Lubię jego postać i chciałabym, żeby był szczęśliwy, więc... zaczęłam go shipować ze wszystkim co się rusza :P Nie oglądałam jeszcze tego sezonu, jak byli młodsi, nie wiem nawet czy już wyszedł, bo kompletnie o nim zapomniałam, ale mam nadzieje, ze znajdzie się tam ktoś godny Sou-chana ^^ A jak nie to ja się nim chętnie zaopiekuję :P Ale tak, żeby Rin nie widział, bo będzie zazdrosny a go też kocham :D
    Znowu odbiegam od tematu... Gomeeen :c Ale wiedz, że shocik bardzo mi się podobał. Chociaż pod koniec wpadłam w lekką depresję, bo Sou-chan, to i tak chętnie przeczytam to jeszcze raz i jeszcze raz i potem ewentualnie jeszcze ze trzy razy :)

    Przesyłam mentalne morze tulasków! :)

    Ruu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta racja! ^^ Podczas oglądania/czytania Sekai'a płakałam, śmiałam się i piszczałam jak prawdziwa fangirl ;D

      No jak tak można?! Rin nie jest dla Haru tylko dla Sou-chana! ;-; A Haru jest z Makoto! I tego się trzymajmy ;p

      Też go nie oglądałam i też kompletnie o nim zapomniałam! :D xD *high 5* Trzeba się poprawić, kiedy już zdam ten ustny polski... :3

      Sou-chan taki kochany i biedny :c Nie mogę uwierzyć, że Rin go tak olał ;_; Zły Rin! Będzie kara! >.<

      Nic nie szkodzi! ^-^ Bardzo mi miło, że tak Ci się spodobało :D Możesz czytać ile dusza zapragnie! Przecież nigdzie nie zniknie ;)

      Dziękuję serdecznie za komentarzyk i morze tulasków! ;3 (akurat mam doła przed polskim... ._.) Pozdrawiam cieplusio i wysyłam buziaki! ;**


      Joleen :*

      Usuń
  4. Zuziak przybywa!
    Zuziak przeczytał!
    Zuziak pokochał!

    Tak, więc tak... Mój stosunek do tej parki znasz bardzo dobrze. A właściwie do samego Sousuczka xD *jak on mnie wkurza ;-; jest na trzecim miejsciu z moich najbardziej nielubianych postaci, zaraz po Aomine i Murasakibarze xD*

    Mimo to! Muszę przyznać, iż z ogromną chęcią przeczytałam tego shocika/list. :D Sama forma była super, do tego jeszcze jego smutna historia - cud, miód i malinki!
    Nie ukrywam też, że podoba mi się praktycznie wszystko tutaj zawarte! Ból bruneta i do tego wspaniałe HaruRin <3 Nie to, że jestem wredna czy bez serca...  Ale ja tam chyba bardziej wolę sad end'y od happy endów xdd Takie tam upodobanie...

    W ogóle końcówkaaa... To o jego życzeniu ;-; boskie <3 idealne zwieńczenie shocika!

    No... to chyba tyle xD

    A! I jeszcze chciałam napomknąć, że przeczytałam Video Game! ^-^
    Nie chciałam tam komentować, bo komentarzyk wyszedłby krótki, biorąc pod uwagę, że nie oglądałam HQ :<

    Nie mam pojęcia jakim cudem wyszło ci takie superaśne opowiadanko, biorąc pod uwagę (powtarzam się xD czyżby nowy ulubiony zwrot? Xd), że nie lubiłaś tej parki! :O

    No i prawdę mówiąc, to moja ulubiona parka póki co! :D A wszystko dzięki twojemu shocikowi! ^^ Przebija nawet historię Tsukkiego! :O

    No ii... nie wierzę, że to piszę, ale więcej shocików z HQ poproszę!!!! :DD

    Okeeeej, teraz skończyłam! :D

    Ohh, jak mi brakowało tego komentowania <3 Zuziak powoli wraca do normy! Jeszcze troche i może będę na bierząco! ^-^

    Całuję i ściskam, kochana mamusiu! <33

    ~Zuziak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. C: *zaciesz 3000*

      Wiesz co mi się przypomniało? Jak wymyśliłam tą grę w zgadywanie pairingu! x'D Moje podpowiedzi były takie... pomocne. Czyż nie? XD

      Hej, SouSUCZKI! XDD Nie no genialne! X'D (gomin, już się uspokajam...)

      Aomine jest w top trójce? ;-; I mój Sou-chan?! Jak możesz?! Masz karę córcia! -,- Niegrzeczna dziewczynka! >.<

      No nie?! :D Mi też się spodobała ta niewinna forma listu ^^ Co do end'ów... Ja wolę jednak happy end'y :) Z dużą ilością cukru i miłości! :3

      Dziękuuuję! (*3*)

      Zuziaku... Co Ty najlepszego robisz ze swoim życiem?! :( HQ!! to takie wspaniałe anime... Chyba ta kara będzie podwójna! ;p

      Tak. Nie lubiłam i wciąż jej nie lubię xd Wolę Kuroo razem z Tsukkim. I bromance z Bokuto xD

      No nie! ;-; Zuziakuuu! Tylko nie KuroKen! ;-; Dlaczegooo...? Moje TsukkiYama gorsze od KuroKen? ;-; Moje kokoro płacze... (powiedz szczerze... czy to wina seksów? ;-J xD)

      Ależ oczywiście! ^^ Póki co pracuję nad dwoma opowiadankami i trzema shocikami, no i Lostem! (jest w co ręce włożyć... ;-/)

      Gambatte! \(^.~)/ (też tęskniłam za Twoimi komentarzami :3)

      Kochana córeczko! ;* Odsyłam całuski *całuje w czółko* i ściskam mooocno! >.<


      Joleen :*

      Usuń
  5. Ryczę nooo ;-; To było takie wzruszające i przygnębiające ;-; Jak zacznę oglądać Free i zobaczę Sousuke to sobie przypomnę ten list i będzie co?? Ryk!! ;-; Biedny Sou-chan!! Wręcz idealnie opisałaś wszystkie jego uczucia i ten moment o szczęśliwym zakończeniu Rina i o jego życzeniu... no ryczałam ;-; Boskie i smutne zarazem ;-; Ma ktoś chusteczkę?? Albo paczkę??
    ~ Sayori

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń