Witajcie Kochani! ;*
Niecodzienne wydarzenie na blogu! Razem z użytkownikiem „Kasia Szysz” postanowiłyśmy na swoich blogach zamieścić posty z naszymi rysunkami ^^
Powiem
tak, nie jestem najlepsza w rysowaniu, ale bardzo to kocham. Kilka lat właśnie
w taki sposób oddawałam swoją cześć rysując ukochaną postać. Sprawiało mi to
zawsze wiele frajdy. Myślę o tym, czy nie narysować czegoś nowego np. Akashiego
albo Leviego, tylko sęk w tym, że nie mam na to czasu :( Zawsze pozostają mi
tylko obietnice… Trudno.
Kilka
słów o dziełach ;D Niżej umieszczone zdjęcia to postacie z anime: Lisica z
„Spice and Wolf”, Dark z „DN Angel”, L z „Death Note” i… Levi! XD Wiem, pisałam ostatnio w komentarzach, że nie
posiadam rysunku z Rivaille jednak, kiedy zajrzałam do mojej teczki… patrzę, a
tu LEVI! I to nie byle jaki ^^ Rysunek jak się pewnie domyślacie, nie mój.
Dostałam go od mojej przyjaciółki Karoliny, która też uwielbia anime. Zgodziła
się na opublikowanie i gorąco Was pozdrawia ^^
Myślę, że to wszystko, co mam do opisania ;) Do następnego posta! :*
Joleen :*
Jeeeeeeeeejciuuuu... *-*
OdpowiedzUsuńJoleen, ale Ty ładnie rysujesz!!!!! :D *-*
Lisica wyszła Ci po prostu pięknie :D
Levi w wykonaniu Karoliny, też niczego sobie! :D
To się trafiło... Ja też wybrałam cztery rysunki :D ^^
Eeeeehh... Ja bym tak wychwalała i wychwalała, więc może skończę, bo jak się rozpisze, to czytanie tego mogłoby Ci trochę zająć... ;p
PS. Pozdrów przyjaciółkę! ;)
Dziękuję ;***
UsuńPrzekażę jej, przekażę ^^ Na pewno się ucieszy ;)
Dokładnie to samo pomyślałam jak weszłam na Twój blog! xD Patrzę, a tu cztery zdjęcia jak u mnie! Hahaha! Zgrałyśmy się jak nic! ;D
Dobra, ja zmykam do nauki, bo sprawdzianów pełno, a ja tu siedzę przed komputerem i podręczniki wołają xD
Joleen :*
Oj... Bidula... :p
UsuńNo nic, jeszcze raz - rysunki genialne ;)
A teraz nie przeszkadzam, skoro nauka wzywa... :p
Trzymaj się zdrowo i powodzenia w szkole! ;) ^^
Ave Joleen! ;)
Łoooo :o Właśnie uświadomiłam sobie, że nie tylko do pisania opowiadań masz talent, ale także do rysowania ! Super *o* ~M.~
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;* ^^
UsuńJoleen!
OdpowiedzUsuńPrzybywam na chwilę, z małym pytaniem ;)
Otóż, jeśli chodzi szkielet opowiadania, który podałaś, jestem mniej więcej w połowie. "Zawartości" tego, co jeszcze mam do napisania, będzie jednak znacznie więcej, niż tego, co mam już gotowe. A więc mam pytanie, chcesz czekać, aż wstawię całość, czy mam wstawić to w trzech rozdziałach (przynajmniej tyle planuję zrobić), w tym pierwszy jeszcze dzisiaj? ;) ^^
Pozdrowionka! ;) ^^
Ave Joleen! ;) ^^ :D ;p
*czołga się w stronę komputera: Oooo! koment od Julki!- mówi kaszląc*
UsuńTaki mały spoiler tego, co się ze mną obecnie dzieje x(
Moja droga, bardzo bym chciała poczytać co już przygotowałaś, ale nie mam pojęcia czy wzrok (i słabe zdrowie) mi na to pozwoli xD
Jest mi też niezmiernie miło, że pomyślałaś o mnie i postanowiłaś mnie powiadomić o swoich planach... (Arigatou ^^ ;*)
Moim zdaniem kilkuczęściowe opowiadanie byłoby fajne, gdyby kończyło się w tych "kluczowych" momentach ^^ Już to widzę...! ;D *kaszl kaszl*
Ekhem... ale powiem tak: Rób, jak dusza zapragnie! Będę zadowolona i z jednego, mega długiego rozdziału, jak i z kliku genialnych części ;) Poza tym i tak jestem baaardzo szczęśliwa, że podjęłaś się zadania i masz już połowę :D
PS. Obejrzałaś już całe anime?? ^^
Joleen :*
Ajajaj... Biedactwo... Doskonale rozumiem, jak to jest - od września jadę na antybiotykach i całej reszcie tego świństwa, nazywanego "lekami" :p
UsuńA jakże mogłabym Cię nie powiadomić? W końcu to Ty zamówiłaś to opowiadanie, więc chyba jestem zobowiązana dać Ci znać, co zamierzam z nim zrobić, prawda? ;)
Nie ma problemu, kończenie w takich chwilach (według paru moich znajomych), opanowałam do perfekcji, ale nie wiem, jak będzie się podobać akurat to, co tam nabazgrolę ;p xD
Skoro dostałam oficjalną zgodę na zrobienie w tym bangladeszu, to tego właśnie możesz się spodziewać... ;p :D
Joleen... Nie po to dałam wszystkim możliwość zamówienia opowiadania, żeby się tego nie podjąć. A już na pewno nie śmiałabym porzucić tego od Ciebie! ;) :D
Aaaa... Owszem, owszem, już jakiś czas temu (Och, tak, "urodzinowa nocka" się kłania) obejrzałam całą serię ^^ Tyko tych dwóch odcinków drugiego sezonu jeszcze nie widziałam, bo nie mam kiedy się do nich zabrać :p ;)
Tak więc, podsumowując, za chwilę możesz się spodziewać pierwszego rozdziału u mnie na blogu ;) ^^ :D
PS. Tylko mi się nie rozchoruj! ;)
Ooooch biedna :( łączę się w bólu i chorobie xd.
UsuńPołączenie kaszlu, kataru i strasznego bólu głowy... Mieszanka wybuchowa, która skutkuje leżeniem w łóżku i beznadziejnym samopoczuciem x(
ALE! Twój nowy post baaardzo mnie ucieszył i poprawił nastrój ^^
Joleen :*
Oj, tak, w pełni się zgadzam... ;p
UsuńCieszę się, że chociaż tyle ;) ^^
Ogólnie, w odpowiedzi na Twój komentarz u mnie, zadałam Ci jedno pytanko, ale już nie widziałaś, więc wepchnę je tutaj ;p
Te "przerywniki", które pisałam w narracji trzecioosobowej, pasują Ci, czy mam się ich pozbyć? ;p ;)
Ave Joleen! ;) ^^ :D
Przerywniki powiadasz... Moim zdaniem były ok. ^^
OdpowiedzUsuńTylko nie pogub się w narracji! ;)
Joleen :*
Śliczne rysunki *,* według mnie Lisica są najlepsza ^^ ale pozostałe prace też są piękne <3
OdpowiedzUsuńDziękuję ;* :D
Usuń